Forum Alternatywne Forum Kujaw i Pomorza Strona Główna
->
Ekologia
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Regiony
----------------
Brodnica
Bydgoszcz...
Chełmża
Grudziądz
Inowrocław
Toruń
Nakło
Łasin
Włocławek
Radziejów Kujawski
Alternatywna historia Polski...
Alternatywna historia Regionu...
Zakątki Naszego Regionu
Klepsydra
Dzieje się
----------------
Pilne akcje
Akcje
Imprezy
Imprezy
Wydawnictwa
Akcje spoza
Grupy Aktywności
----------------
Bydgoska Inicjatywa Wolnościowa
Fundacja Kultury Yakiza
Bromberg Bike Hooligans
Lista e-mail Wolne Miasto Bydgoszcz
Wszelaka aktywność
----------------
Ekologia
Ochrona środowiska i przyrody
Filozofia życia
Związki Zawodowe
Kluby Kibica
Art
Muzyka, Sztuka, Etc.
----------------
dj. bloody hippis
losT angels prodaX
Distro Working Class Gods
Miejsca
----------------
Friends
Alter
Konspumpcja
Radiostacje sieciowe
Kultura
Komputery
----------------
Soft
Hard
Progs
OS
Internet
Życie Regionu
----------------
Życie społecznika w Naszym Regionie
Życie osób niepełnosprawnych w Naszym Regionie
Życie studenta w Naszym Regionie
Polityka Równościowa w Naszym Regionie
Alternatywne Rodziny
Mniejszości
Hydepark
----------------
Z życia Forum...
Kiermasz pomysłów
O wszystkim
Pchli targ
Strony WWW
Download
Dobry żart... flaszki wart! :)
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
lupus
Wysłany: Pon 16:46, 07 Maj 2007
Temat postu: Zrozumienie praw zwierzat
Zrodlo: priv, ex-aktywista ALF.
------------------------------------------------------
ZROZUMIENIE PRAW ZWIERZĄT.
Tom Regan
Dla ludzi z zewnątrz, Obrońcy Praw Zwierząt (Animal Rights Advocates) wyglądają na grupę dziwaków. Nie jadamy mięsa, unikamy kosmetyków testowanych na zwierzętach, bojkotujemy cyrki. Założyć futro? Nie ma mowy! Łatwo zrozumieć dlaczego tak myślimy.
Oto co wyznają OPZ:
Przechodząc do sedna, uważamy, iż zwierzęta zabijane na żywność, chwytane w pułapki, używane do doświadczeń laboratoryjnych, czy też tresowane do skakania przez obręcze są niepowtarzalnym "kimś", nie zaś jakimś nieokreślonym "czymś". Jest dla nas oczywiste, że to co się im przytrafia ma dla nich istotne znaczenie. Dlaczego? Ano dlatego, że czyni to różnicę w jakości oraz długości ich życia.
W odniesieniu do tego OPZ uważają, iż tak ludzie, jak i zwierzęta są sobie podobne, a zatem równe. Tak więc wszyscy OPZ dzielą wspólne zapatrywanie moralne: Nie powinniśmy czynić zwierzętom tego, czego nie chcemy by nam czyniono ("Nie czyń zwierzęciu co tobie niemiłe!" - tłum.).
Niestety zasada ta częściej bywa gwałcona, aniżeli wyznawana.
Chociaż rzecznicy przemysłu oraz władz upierają się, że zwierzęta traktuje się "po ludzku", to jednak to co robią ma się nijak do tego co deklarują.
------------------------------
Badania na zwierzętach.
Najpierw rozważmy kilka przykładów tego, jak zwierzęta są traktowane w laboratoriach badawczych:
1. Koty, psy, naczelne oraz inne zwierzęta topi się, zadusza czy też głodzi na śmierć.
2. Parzy się je i przypala, napromieniowuje, i w ogóle używa jako "królików doświadczalnych" - dla "potrzeb" wojskowych "badań".
3. Chirurgicznie usuwa się ich oczy, zaś słuch zostaje zniszczony.
4. Poszczególne członki ciała są rozcinane bądź rozrywane, a organa miażdżone.
5. Przerażającymi sposobami wywołuje się zawały serca, chroniczne rany i przeróżne ataki.
6. Nie pozwala się im zasnąć, poddaje porażeniu prądem, wystawia na skrajności gorąca i zimna.
7. Przez oczy, skórę, czy też wewnętrznie traktuje się je toksycznymi chemikaliami, w następstwie czego albo umierają (z powodu chociażby odwodnienia wywołanego ostrymi biegunkami) albo się je zabija.
Żaden zakaz prawny dotyczący nieludzkiego traktowania nie zostaje złamany w wyżej wymienionych postępowaniach. Żadne też postępowania karne nie są, ani nie będą wszczynane.
------------------------------
Zwierzęta hodowlane.
Po wtóre, rozważmy teraz poniższe, uznane przez ogół przykłady "ludzkiego" traktowania zwierząt hodowlanych:
1. Cielęta hodowane na cielęcinę spędzają całe swoje życie samotnie, upakowane w ciasne przegrody. Tak ciasne, że nie mogą sie w nich obrócić.
2. Kury nioski żyją przez rok i dłużej w klatkach wielkości szuflady w archiwum. Przynajmniej po siedem w klatce. Po tym okresie bywają głodzone w celu wymuszenia u nich kolejnego cyklu znoszenia jajek.
3. Maciory przetrzymuje się przez cztery do pięciu lat w zamkniętych klatkach (przegrodach dla ciężarnych), minimalnie szerszych niż one same, gdzie zmuszane są do ciągłego rodzenia, miot za miotem.
4. Większość bydła mlecznego nie jest wyprowadzana na zewnątrz lecz stoi na betonowych podłogach. Cierpią na zapalenia stawów zaś ich wymiona ważą tyle co dorosły człowiek. W takich okolicznościach najbardziej podstawowe ruchy sprawiają ból.
5. Gęsiom i kaczkom wtłacza się paszę w ilości odpowiadającej u ludzi niemal 14 kilogramom dziennie po to by powiększyć ich wątroby. To zaś w celu pokrycia popytu na "Foie gras".
------------------------------
Zwierzęta futerkowe.
A teraz przyjrzyjmy się drodze życia zwierząt okrytych futrem:
1. Norki, szynszyle, szopy-pracze, rysie, lisy tudzież inne zwierzęta obdarzone futrem więzi się w drucianych klatkach przez całe życie.
2. Całymi dniami drepczą w tę i we wtę po klatce, obłąkańczo kręcą głowami, skaczą na ściany klatki, samookaleczają się, a nawet pożerają swych towarzyszy w klatce.
3. Śmierć wywołuje się przez złamanie karku, zaduszenie tlenkiem, bądź dwutlenkiem węgla, jak również poprzez elektrody wciśnięte do odbytu smaży się je od wewnątrz.
4. Zwierzęta schwytane w dziczy cierpią przeciętnie ok. 15 godzin zanim umrą.
5. Zwierzęta w potrzasku często odgryzają sobie złapane kończyny w rozpaczliwych usiłowaniach ratowania życia.
A wszystko to zupełnie legalne. Każda cząstka takiego traktowania mieści się w standardach "ludzkiego" postępowania.
------------------------------
Pora się wkurzyć.
Ci z nas, będący już w pewnym wieku, pamiętają owe nieśmiertelne słowa Howard'a Beale'a z filmu "Network". "Wszystko powariowało", powiada Beale, "świat to bałagan. Ludzie potrzebują się wkurzyć. Serio! Niech wszyscy podniosą się ze swych krzeseł i podejdą do okien, otworzą je i niech wrzasną: 'Jestem wkurzony jak diabli i mam już tego wszystkiego dość!' "
Ludzie ufający rzecznikom przemysłu i rządowym inspektorom łudzących ich na temat "ludzkiej opieki i traktowania" zwierząt powinni pójść za radą H. Beal'a. Powinni się wkurzyć i to na całego - i to z dwu powodów. Po pierwsze, powinni się wkurzyć na całego, ponieważ się ich obraża. Faktem jest, iż nie przekazuje się im prawdy, a w dodatku są zwodzeni i manipulowani.
Po wtóre, ludzie winni się wkurzyć jak diabli z powodu tego, jak źle traktuje się zwierzęta. Większości ludzi zależy na dobrym traktowaniu zwierząt. Nie chcą oni aby musiały one cierpieć i rzeczywiście chcą by je traktowano z troską i litością. Jednakże gdy organa zwierząt są miażdzone, ich ciała rozcinane, kiedy zmusza się je do chorowania wskutek wmuszanego im jedzenia, a całe życie spędzają w osamotnieniu i izolacji; gdy zagazowuje się je na śmierć czy łamie się ich karki, wtedy żadna machina propagandowa świata nie jest w stanie obrócić tych przerażających faktów w coś czym one nie są.
Oto co wiemy: "Ludzka opieka i traktowanie" to czysta fikcja, element specjalnego interesu obróbki umysłów, który większość przemysłowych oprawców zwierząt wespół z naszymi prawodawcami i naszym systemem nadzoru odgrywa na okłamywanych, zwodzonych, ufnych konsumentach. Jak dotąd i koniec już wreszcie!
______________________________________________________
Z najnowszej książki Tom'a Regan'a "Puste klatki: Stając przed wyzwaniem praw zwierząt."
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin