El Loco Kanguro |
Wysłany: Wto 20:40, 27 Lis 2007 Temat postu: Dowcip robotniczo-chłopski z wątkiem wegetariańskim |
|
Pewien rzeźnik miał tylko jednego syna. Gdy Rzeźnik mial 60 lat stwierdził, żę pokaże swojemu synkowi co robic w rzeźni. Uwagęsyna przyciągnęła pewna maszyna...
-Tato! Tato! Co to za maszyna?
-Patrz, synku: tu wkładasz barana, a z tamtej dziury wychodzi parówka
-Ale tato, ni erozumiem tego..
-jak to nie rozumiesz?
-no bo skoro jest taka maszyna, to musi byc też taka, że jak wkładasz parówkę to wychodzi baran... Jest taka?
-Tak, kurw@ - Twoja stara. |
|